ACV-002-2024
Nowy produkt
Płyta winylowa w kolorze water marble / Insert / Limit 100 sztuk [nakład numerowany]
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Odpoczno - Dryf LP [limit]
Data premiery: 11.03.2024
Nr katalogowy: ACV-002-2024
EAN: 5908298549827
Płyta winylowa w kolorze water marble
Insert
Limit 100 sztuk [nakład numerowany]
Album zdobył pierwsze miejsce w konkursie na Folkowy Fonogram Roku 2022!
Po kilku latach od kapitalnie przyjętego debiutu, zespół Odpoczno powraca z nowym materiałem. Droga do „Dryfu” nie była jednak łatwa. Zawsze myśleliśmy o sobie jak o kolektywie, w którym bardzo trudno o zastępstwa, o czym w pełni przekonaliśmy się na początku pandemii, kiedy nasza wokalistka Asia Gancarczyk, postanowiła pójść swoją ścieżką. To był jeden z momentów krytycznych dla dalszych losów Odpoczno… Na szczęście na horyzoncie pojawiła się Asia Szczęsnowicz, która wniosła nową siłę i pomysły. Zespół musiał powstać na nowo. Przebyliśmy trudną, ale fascynującą drogę i to cud, że doszliśmy do miejsca w którym jesteśmy teraz – wspomina Marcin Lorenc.
Ta świeża energia jest wyczuwalna już od pierwszych dźwięków utworu tytułowego. Odpoczno nic nie straciło ze swojego niepowtarzalnego, zadziornego stylu, ale nie ma tu mowy o powtórkach. Zespół z niespotykaną lekkością tworzy utwory, które z jednej strony fascynują wręcz karkołomnym eklektyzmem i wykonawczym kunsztem, a z drugiej natychmiast wpadają w ucho i zadziwiają swoim przebojowym potencjałem. Jak wyglądała praca nad nowym materiałem? Bazą dla kompozycji Odpoczno od zawsze jest melodia ludowa, której staramy się nauczyć jak najwierniej - złapać jej rytm, artykulację i brzmienie. Potem dodajemy i ogrywamy kolejne pomysły, żeby sprawdzić, które działają, a które niekoniecznie. Na tym etapie pojawia się sporo dyskusji, a nawet kłótni. To wzajemne ścieranie kończy się dopiero wtedy, kiedy jesteśmy przekonani do jednej wizji, choć i nawet wtedy zdarza nam się jeszcze coś poprawiać – kontynuuje muzyk.
Nie sposób nie usłyszeć ogromu pracy włożonego w „Dryf” – Odpoczno brzmi na tej płycie tak perfekcyjnie, a przy tym pewnie i naturalnie, jak nigdy wcześniej. Nie można tu pominąć roli Pawła Cieślaka, którego produkcyjny sznyt Lorenc podsumowuje następująco: Dzięki Pawłowi Odpoczno brzmi tak, jak byśmy tego chcieli. Wspólna praca bardzo dużo nas nauczyła. Wiele z jego pomysłów wzięliśmy za swoje i podczas pracy nad obiema płytami był naszą ostatnią instancją.
Jak zatem najlepiej podsumować esencję nowej propozycji Odpoczno w której folkowa tradycja i niezliczone inspiracje zespołu bezpardonowo łączą się z muzyką klubową, elektroniką, a nawet popem? Sami zainteresowani trafiają tutaj w sedno: Muzyka tradycyjna z nizin środkowej Polski jest źródłem, które cały czas daje nam świeżość. By z niego czerpać, trzeba uważać, żeby nie zadeptać sedna tej muzyki. Z czasem, gdy trochę się tego nauczyliśmy, postanowiliśmy jednak nie ignorować tego, co przynieśliśmy ze sobą, a każde z nas miało w bagażu co innego: jazz, improwizację, elektro, noise, krautrock czy irlandzkie hopsasy. I tak zaczęliśmy układać coś zupełnie nowego. Dziś z perspektywy dwóch płyt, można powiedzieć, że gramy w dialekcie odpoczyńskim. Czy to jeszcze jest folk? Trudno orzec.
Skład:
Joanna Szczęsnowicz – śpiew, basy
Marcin Lorenc – skrzypce
Marek Kądziela – gitara
Piotr Gwadera – perkusja
Gościnnie:
Joanna Gancarczyk - śpiew (3)
Paweł Cieślak - syntezatory, elektronika (1-8), chór (8)
Realizacja nagrań: Paweł Cieślak (1, 4, 6-8), Vadim Radziszewski (2, 5), Piotr Wilmanowicz (3)
Produkcja muuzyczna: Paweł Cieślak (1, 3, 4, 6-8)
Miks i mastering: Paweł Cieślak
Obraz na okładce: Bartłomiej Flis, "Kajak", 2020
Projekt i opracowanie graficzne okładki: Mateusz Dziworski
Lista utworów:
A1. Dryf
A2. Do kina
A3. Srebro ryb
A4. Polka Wodna
B1. Koper
B2. W lecie
B3. Kukułka
B4. Po kolana