Lizard Magazyn nr 55

Uprzejmie informujemy, że opcja darmowej wysyłki została zastąpiona wysyłką za symboliczną złotówkę (ta opcja dotyczy wyłącznie zamówień bieżącego numeru kwartalnika realizowanych listem zwykłym i będzie obowiązywać do środy 18 grudnia włącznie). Dziękujemy za Twoją wyrozumiałość, wsparcie i zamawianie kolejnych numerów bezpośrednio u wydawcy!

„Lizard” nr 55, spis treści:

- Miniona jesień posłużyła nam do licznych wojaży koncertowych, podczas których odwiedziliśmy Poznań (koncert zespołu Gong), Łódź (Festiwal Soundedit), dwukrotnie Warszawę (Mudhoney; Waglewski/Hołdys/Karimski Orchestra), Gdańsk (Festiwal Inside Seaside) oraz Kraków (Lydia Lunch/Marc Hurtado).

- W pożegnalnym odcinku Muzycznego sequelizmu Francis Tuan zastanawia się nad przyszłością muzyki w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji, przy okazji proponując płytowe niespodzianki.

- Powrócili triumfalnie po wielu latach świetną płytą Rack. Nie tylko o niej z zespołem The Jesus Lizard porozmawiał Arek Lerch.

- Przy okazji warszawskiej aukcji gitar ze swojej licznej kolekcji, Jan Borysewicz opowiedział Konradowi Wojciechowskiemu o niegasnącej pasji do ulubionego instrumentu.

- Zespół Javva sporo namieszał w środowisku muzycznym najnowszym albumem Pícaros. O okoliczności powstania tej płyty i szereg innych spraw Arek Lerch przepytał frontmana Javvy, Łukasza Jędrzejczaka.

- Australijski rock nieczęsto gości na łamach „Lizarda”. Tym bardziej proponujemy spotkanie z pierwszym zespołem Nicka Cave’a – The Boys Next Door. Jedyny album grupy przybliża Piotr Chlebowski w kolejnej odsłonie cyklu o „jednopłytowcach”.

- A skoro o Nicku mowa, to dalszy ciąg jego muzycznej historii znajdziecie w następnym tekście Piotra Chlebowskiego. Przedmiotem analizy autora jest jedno z arcydzieł lat 80., płytowy debiut formacji Nick Cave And The Bad Seeds – From Her To Eternity.

- Zespół Screaming Trees nie miał tyle szczęścia, ile inne grupy ze stanu Waszyngton, zdobywające szeroką popularność na początku lat 90. Dzieje bandu, w którym za mikrofonem stał Mark Lanegan, przypomina Magdalena Żmudzińska.

- Cykl American Dream już po raz drugi wędruje do Chicago. Bohaterem kolejnego tekstu Marcina Ciupka jest pochodząca z Wietrznego Miasta grupa H.P. Lovecraft.

- W rubryce In Concert Bartosz Leśniewski tym razem bierze na tapet płyty live starych mistrzów – Black Sabbath.

- Krautrock dał światowej muzyce kilka genialnych zespołów, m.in. Popol Vuh, o którym w przekrojowym artykule opowiada Jacek Socała.

- Bez wizyt w Skandynawii numer byłby uboższy. W kolejnym odcinku cyklu Północny wiatr Anna Zalewska przygląda się historii i albumom szwedzkiej grupy Fläsket Brinner.

- Pamiętacie Eloy? Niemiecka grupa przedstawiła w latach 70. własną wersję prog-rocka. O jednej z najlepszych płyt zespołu, Ocean, pisze Piotr Chlebowski.

- Temat pożegnalnych dzieł muzyków podejmuje Paweł Pałasz, obszernie omawiając ostatnie wydane przed śmiercią albumy Lou Reeda oraz Davida Bowiego.

- Niedawno zmarłego tekściarza King Crimson, Petera Sinfielda, wspomina Piotr Chlebowski.

- Wśród 42 płyt omówionych w dziale recenzji znajdziecie m.in. albumy Goat, The Cure, Davida Gilmoura, The Smile, zespołu Javva, Pixies, The Jesus Lizard, The Wolfgang Press, grupy Błoto, The Shadows, SBB, George’a Harrisona, Jimiego Hendrixa, Boba Dylana i wielu innych. Ponadto proponujemy recenzje książek o zespole Fairport Convention i o dolnośląskiej niezależnej scenie muzycznej.

- Do lektury felietonów jak zwykle zapraszają Filip Baczyński (Polski jazzgot) i Wojciech Kozielski (Revolution Rock).

- W Poradniku kupującego przyszedł wreszcie czas na Toma Waitsa, którego płyty omawia Mateusz Sroczyński.

- Jacek Raciborski Photography.